tag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post1294938468549546638..comments2024-02-03T09:32:33.302+01:00Comments on karolki: Barbara Kosmowska "Niechciana"Izabelkahttp://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-81769467394238044222016-02-25T15:08:38.988+01:002016-02-25T15:08:38.988+01:00Przepraszam Tatulu, że wracam dopiero teraz z odpo...Przepraszam Tatulu, że wracam dopiero teraz z odpowiedzią, ale dałam sobie czas, by zapoznać się na spokojnie z wpisami i dyskusją, którą wywołałeś u siebie.<br />Bardzo interesującą. Temat poruszyłeś prawie sześć lat temu (!), ale przyznam, że w dalszym ciągu sprawa nie jest właściwie rozporopagowana w mediach. Raczej nadal zamiatana pod dywan...<br /><br />Jako odpowiedź pozwolę sobie zacytować fragment ww. książki. Oto dyskusja matki dziewczyny z jej ciotką (siostrą matki):<br />"... - i przestań z tymi pretensjami! To śmieszne, żeby przejmować się tysiącem obcych ludzi, a nie własną córką!<br />- Słusznie zauważyłaś, to moja córka. - Kaśka aż się krzywi, tyle jadu w jednym zdaniu matki. - Akurat ty masz tu najmniej do powiedzenia. Urodź, wychowaj, a potem do mnie z dobrymi radami!...<br />- To nie są dobre rady. Ja mam do ciebie zwyczajny żal! Uważasz, że tylko Kasia jest winna?<br />- No wybacz, to już absurd. – Matki szpilki ostro stukają. Musi kręcić się po salonie jak bąk.<br />- Absurd? A kiedy z nią rozmawiałaś o seksie? O zagrożeniach? O chorobach wenerycznych?<br />- Ja zaraz zwariuję – straszy matka nieswoim głosem. – Przecież ona po to do szkoły chodzi! Jeszcze tego brakowało, żebym we własnym domu, z własną córką, o łóżku! Co my jesteśmy? Jakaś patologia? – Matki pytania i wykrzykniki walczą o pierwszeństwo. – Razem Karolem wychowujemy, dajemy przykład, na wszystko wystarcza… Gdybyś ty wiedziała, ile ja muszę pracować…<br />- Wiem, wiem… - Ciocia Hania próbuje się złośliwie roześmiać. – Pieniądze, nadgodziny, cały ten twój zasobny świat… Tylko pieniądze, mieszkanie, ciułanie. A córkę gdzie ulokowałaś? Na liście płac? Na koncie? W depozycie na czarną godzinę? Wynajęłaś szkołę, żeby cię zastąpiła? Nie łudź się! Szkoła nie matka. To raczej rodzina zastępcza, która ma za dużo synków i córek, żeby ich nauczyć i jeszcze wychować. Zadaję ci konkretne pytanie: gdzie byłaś, kiedy Kasia potrzebowała twojej miłości, rady, pomocy… W pracy, prawda?<br />Matki szloch tylko na początku brzmi trochę teatralnie. Teraz Kasia jż słyszy jej zwyczajne płakanie.<br />- Nas rodzice nie uświadamiali… Wcale… - Z powodu płaczu zdanie podnosi się i opada. - A szło się przecież na randkę…. Ale żeby taki wstyd…<br />- Dlatego nie mam żali do rodziców, tylko do ciebie… Jak mogłaś zakładać, że w czasach, gdy całe gimnazja ze sobą sypiają, twoja córka będzie robić ręczne robótki albo studiować intymne życie płazów?! Masz do niej wąty, że nie poczytała w internecie co i jak? A ty poczytałaś? Wiesz, co się dzieje w szkolnych ubikacjach? Słyszałaś o seksie podczas lekcji? Nie! Nie seks jako temat, a seks jako porządnie wykonane ćwiczenie gimnastyczne na ostatniej ławce.”<br />(str. 132 -134)Izabelkahttps://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-48140760182468834622016-02-23T14:01:34.839+01:002016-02-23T14:01:34.839+01:00Co tu kryć - jest. Wiem, że też Ją lubisz. ;-)Co tu kryć - jest. Wiem, że też Ją lubisz. ;-)Izabelkahttps://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-69508161510945255082016-02-23T13:43:40.573+01:002016-02-23T13:43:40.573+01:00Miło mi Amisho :-)Miło mi Amisho :-)Izabelkahttps://www.blogger.com/profile/08187517279593126407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-75435825205734175802016-02-22T14:43:27.150+01:002016-02-22T14:43:27.150+01:00Wpadam z rewizytą i po przeczytaniu recenzji cieka...Wpadam z rewizytą i po przeczytaniu recenzji ciekawej książki postanowiłem pochwalić się podejmowaniem tej tematyki na swoim blogu:<br />http://tatulowe.blog.onet.pl/2010/09/25/dokad-bedziemy-udawac/<br /><br />http://tatulowe.blog.onet.pl/2010/10/03/dokad-bedziemy-udawac-ciag-dalszy/<br /><br />Interesująca jest również dyskusja jaką wywołała ta publikacjatatulhttp://tatulowe.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-55436989047417300832016-02-22T14:01:32.329+01:002016-02-22T14:01:32.329+01:00Słyszałam o tej książce. Wiedziałam czego dotyczy,...Słyszałam o tej książce. Wiedziałam czego dotyczy, ale przedstawiłaś tak dogłębnie tę całą psychologiczną otoczkę rodziny i środowiska, ze jestem zachwycona. Ech, Kosmowska jest super. Co tu kryć! ;)Basia Pelchttps://www.blogger.com/profile/13553255445452056841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4140848818253334162.post-75696787447197047872016-02-22T08:50:06.565+01:002016-02-22T08:50:06.565+01:00Zachęciłaś :-). Zachęciłaś :-). Amishahttps://www.blogger.com/profile/11991334143599820492noreply@blogger.com