Jako nastolatka myślałam, że jeśli kiedyś będę miała dzieci to chciałabym mieć dwóch synków; kończąc liceum rzuciłam hasło - "Też będę doktorem", a jedząc samotne niedzielne obiady marzyłam o własnym domku i rodzinie. Marzenia się spełniają.
"W 200 książek dookoła świata"
▼
środa, 27 marca 2013
Kredki
Większy K. ogląda pudełko kredek, które Mały O. dostał w aptece.
- A jakie to są kredki?
- Świecowe
- To czemu nie świecą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...
(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))