Autor: Anna Casalis
Tytuł: "Tupcio Chrupcio. Kapryśna myszka"
Ilustracje: Marco Campanella
Tekst polski: Eliza Piotrowska
Wydawnictwo: Wilga
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2014
Liczba stron: 28
Wiek dziecka: od 3 do 7 lat
Seria: "Tupcio Chrupcio"
Jak wiele bajek dla dzieci ulega teraz sfilmowaniu! Czasem trudno się zorientować, co było pierwsze, bajka filmowa, czy książkowa. W przypadku Tupcia Chrupcia pierwowzór powstał najpierw w wersji papierowej. Jego rodzicami są włoscy artyści - Anna Casalis [http://www.giunti.it/autori/anna-casalis/ oraz rzeźbiarz i rysownik, Marco Campanella [http://www.marcocampanella.it/].
Książka o myszce imieniem Tupcio Chrupcio należy do serii "Wychowanie przez czytanie" i porusza tematy bliskie każdemu rodzicowi.
Tupcio czasem jest bardzo wybredny i humorzasty. Tak jak dzieci kiedy "mają zły dzień". Tym razem ma iść z mamą na zakupy, ale nie bardzo może się wybrać. A kiedy już na tych zakupach są, staje się krnąbrny i ciągle o coś prosi, a to o kolejną przejażdżkę na karuzeli, a to o lody. I kiedy wracają z zakupów do domu mama w końcu traci cierpliwość i chowa się przed kapryśnym synkiem.
Chrupcio zaczyna bać się ciemności, kruszeje i wraca pełen potulności na łono rodzicieli, którzy przyjmują go bez wymówek.
Tak, czasem jedyny sposób na dziecko, które ma tak zły dzień, że nie idzie się z nim w jakikolwiek sposób dogadać, to zostawić go samego sobie ze swoimi humorami.
Karolki znają Tupcia głównie z kresówek, ale tę książeczkę nabyliśmy na czas określony w bibliotece. :-) Bajki z udziałem tej myszki, które widzieliśmy w telewizorze, były bardzo blisko problemów, które napotykają na swojej drodze małe dzieci. Z książek, ta była pierwsza jaką przeczytaliśmy. Warte polecenia w tej grupie wiekowej.
Recenzja bierze udział w wyzwaniach:
- "Odnajdź w sobie dziecko - III" i "Gra w kolory II" Magdalenardo na blogu "Moje czytanie",
- "W 200 ksiażek dookoła świata - Edycja II - 2015 r." Edyty na blogu "Zapiski spod poduszki"
Tytuł: "Tupcio Chrupcio. Kapryśna myszka"
Ilustracje: Marco Campanella
Tekst polski: Eliza Piotrowska
Wydawnictwo: Wilga
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2014
Liczba stron: 28
Wiek dziecka: od 3 do 7 lat
Seria: "Tupcio Chrupcio"
zdjęcie okładki pochodzi ze strony wydawnictwa |
Książka o myszce imieniem Tupcio Chrupcio należy do serii "Wychowanie przez czytanie" i porusza tematy bliskie każdemu rodzicowi.
Tupcio czasem jest bardzo wybredny i humorzasty. Tak jak dzieci kiedy "mają zły dzień". Tym razem ma iść z mamą na zakupy, ale nie bardzo może się wybrać. A kiedy już na tych zakupach są, staje się krnąbrny i ciągle o coś prosi, a to o kolejną przejażdżkę na karuzeli, a to o lody. I kiedy wracają z zakupów do domu mama w końcu traci cierpliwość i chowa się przed kapryśnym synkiem.
Chrupcio zaczyna bać się ciemności, kruszeje i wraca pełen potulności na łono rodzicieli, którzy przyjmują go bez wymówek.
Tak, czasem jedyny sposób na dziecko, które ma tak zły dzień, że nie idzie się z nim w jakikolwiek sposób dogadać, to zostawić go samego sobie ze swoimi humorami.
Karolki znają Tupcia głównie z kresówek, ale tę książeczkę nabyliśmy na czas określony w bibliotece. :-) Bajki z udziałem tej myszki, które widzieliśmy w telewizorze, były bardzo blisko problemów, które napotykają na swojej drodze małe dzieci. Z książek, ta była pierwsza jaką przeczytaliśmy. Warte polecenia w tej grupie wiekowej.
Recenzja bierze udział w wyzwaniach:
- "Odnajdź w sobie dziecko - III" i "Gra w kolory II" Magdalenardo na blogu "Moje czytanie",
Tupcio Chrupcio to bardzo fajna bajeczka i dość ładnie ilustrowana :)
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, bardzo mi miło, że tu zajrzałaś. Mam nadzieję, że pierwszy, ale nie ostatni raz. :-)
UsuńZgadzam się z Tobą: i książeczka, i bajki są bardzo ładne.
Pozdrawiam Cię.
Myślę, że po takiej lekturze maluchy uświadomią sobie jak wygląda ich zły humor i marudne zachowanie w oczach innych osób. Jestem przekonana, że nie spodoba im się zachowanie Tupcia Chrupcia i przemyślą podobne zachowania w swoim wydaniu (tylko oby za szybko nie zapomniały o książeczce).
OdpowiedzUsuńKoooooooocham "Chupcia Chupcia ". Tak mówiła moja córcia.
OdpowiedzUsuń