Wygląda na to, że dawno mnie tu nie było. Ale ogólnie jestem, poczynam sobie nieźle, ze zdrowiem nie najgorzej, dziękuję. Stan pogody nastraja mnie apokaliptycznie, a roszczeniowa postawa sąsiadów (niedosłownych) osłabia morale.
Chciałam zatem pokazać coś, co zdziwiło mnie w poniedziałek rano. "Odpaliłam" w niedzielę espadryle, na których zakup rzuciłam się po wyraźnej reklamie ze strony Kaliny [KLIK]. ;-)
W sklepie oglądałam je szczegółowo, nie mogłam wypatrzeć wyraźnego oznaczenia.
Tymczasem po dwóch miesiącach oderwałam metki, poczłapałam na mecz, do kościoła, a w poniedziałek rano w łazience spojrzenie me zawisnęło na tym:
Chciałam zatem pokazać coś, co zdziwiło mnie w poniedziałek rano. "Odpaliłam" w niedzielę espadryle, na których zakup rzuciłam się po wyraźnej reklamie ze strony Kaliny [KLIK]. ;-)
W sklepie oglądałam je szczegółowo, nie mogłam wypatrzeć wyraźnego oznaczenia.
Tymczasem po dwóch miesiącach oderwałam metki, poczłapałam na mecz, do kościoła, a w poniedziałek rano w łazience spojrzenie me zawisnęło na tym:
Czy dobrze rozumiem, że kupiłam buty męskie...?