niedziela, 16 grudnia 2012

Pomysłowy O.

Dwie godziny temu byliśmy w drodze do szpitala, bo Mały O. włożył sobie klocek do uszka.

Jak przytomnie zauważył Większy K: "Dobrze, że przyszedł powiedzieć". Właściwie to był kawałeczek ułamanego klocka, ale ja nie mam tendencji do samoleczenia i natychmiast ściągnęliśmy z powrotem Tatę Obe (miał jechać po choinkę) i wio na izbę przyjęć.
Na miejscu, po zdjęciu czapeczki, kawałeczek wypadł z ucha. Ale Pani laryngolog i tak sprawdziła czy ucho jest czyste (puste).

a poszłam tylko powiesić pranie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...