wtorek, 26 lutego 2013

Mam przyjaciela...

Chciałam gorąco polecić wszystkim czytającym rodzicom serię książeczek Mądra Mysz o tytule rozpoczynającym się od słów "Mam przyjaciela...".
Ponieważ odczuwam bardzo duży sentyment do miejsca, skąd Karolkowy zbiór pochodzi, parę słów o tym.

Naszą ciągle powiększającą się kolekcję książek z tej serii zaczęliśmy zbierać mieszkając jeszcze w Poznaniu. Niedaleko nas, w pasażu, po kilku latach pustostanu zadomowiła się niesamowita Księgarnia Poznańska. W tej chwili już jej tam nie ma, nie ma jej też w kolejnym miejscu gdzie była, ale szukając informacji w internecie znalazłam notkę, że w marcu księgarnia otworzy się w nowym pasażu przy ulicy Św. Marcin.
Właścicielom, prowadzącym księgarnię życzę wszystkiego najlepszego i dużo powodzenia! Pamiętam, że księgarnię prowadziła Pani z synem, lub dwoma synami, i organizowała ciekawe spotkania, szczególnie dla dzieci. Na jedno z nich ściągnęliśmy z drugiego końca miasta 6-letnią miłośniczkę Cecylki Knedelek, no ale na autorskie spotkanie kto by nie chciał przyjechać?!
Księgarnia z powodu niekorzystnych warunków lokalowych (nieogrzewane pomieszczenie) wyprowadziła się niedługo po nas, jeszcze przed zimą.Właścicielka zastanawiała się jak to będzie, bo już jedną zimę przetrwali w tych warunkach i widocznie było bardzo ciężko, skoro drugiej zimy już ich tam nie było. Trudno to stwierdzić, jak wchodzi się tylko na chwilę, czy to dłuższą czy krótszą...

Pamiątką po tej niesamowitej przygodzie z księgarnią jest kolekcja zapoczątkowana przez zakupy właśnie w niej. Kolekcja jest dość obszerna, mamy prawie wszystkie części, ale dziś napiszę kilka słów tylko o trzech pozycjach, które to Karolki wyciągnęły w zeszłym tygodniu ze swojej półki.

Bohaterami książeczek jest chłopiec lub dziewczynka, czasem mamy dwójkę słuchaczy, którzy zostają zaproszeni przez swego dorosłego przyjaciela do poznania tajników jego zawodu. Treść zaciekawi nawet starsze dziecko. 
                                    

Ralf Butschkow "Mam przyjaciela pilota"
Tłumaczył: Bolesław Ludwiczak
Ilustrował: Ralf Butschkow
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2008
Stron: 24
Wiek dziecka: 3+

W książeczce „Mam przyjaciela pilota” poznamy prawie wszystko, co wiąże się z podróżowaniem, samolotami i lotniskiem. W jaki sposób wygląda odprawa, jak załadowywane są bagaże podróżnych, kiedy i jak uzupełniany jest na pokładzie catering, co tankują samoloty, jak wygląda kabina pilotów i jak działają systemy pokładowe. Zaglądamy nawet do wieży kontrolnej. O, jak dobrze mieć takiego przyjaciela! Dziecko pozna fachowe słownictwo i to, że międzynarodowym językiem w lotnictwie jest angielski. Ilustracje w tych książeczkach są bardzo pobudzające wyobraźnię i ciekawe. Czasami dzieje się na nich więcej niż by człowiek przypuszczał. Trzeba tylko ze spokojem się im przyjrzeć. Dla bardziej dociekliwych i zainteresowanych dodam, że ilustracje zostały zadaptowane do polskich, a konkretnie poznańskich, realiów. Wystarczy przyjrzeć się rejestracjom samochodów czy nazwom ulic. To chyba efekt tego, że wydawnictwo pochodzi z Poznania :)

Ralf Butschkow "Mam przyjaciela policjanta"
Tłumaczył: Bolesław Ludwiczak
Ilustrował: Ralf Butschkow
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2010
Stron: 24
Wiek dziecka: 3+

Tomek policjant zaprasza Pawła, swojego małoletniego sąsiada, do odwiedzenia go na komisariacie. Dzień spędzają razem w towarzystwie policjantki Mariolki, realizując przydzielone im zadania. Dziecko poznaje specyfikę pracy na komisariacie, a za chwilę rusza do pierwszego zadania tego dnia - zabezpieczenia miejsca wypadku. Mamy jeszcze okazję poznać bliżej pracę policji przy zgłoszeniu kradzieży z włamaniem, zabezpieczaniu śladów na miejscu oraz pościgu, który prowadzi patrol rowerowy. Sprawców udaje się ująć. Po południu jesteśmy drogówką i wyłapujemy kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Odwiedzamy komisariat wodny i zabezpieczamy manifestację na ulicach miasta. Na koniec patrolujemy autostradę z helikoptera. Czy można się dziwić, że mali chłopcy marzą o tym, by zostać policjantami?



Ralf Butschkow "Mam przyjaciela kosmonautę"
Tłumaczył: Bolesław Ludwiczak
Ilustrował: Ralf Butschkow
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2012
Stron: 24
Wiek dziecka: 3+

Sąsiadem Ani i Pawła jest Jurek-kosmonauta, który przygotowuje się do swojego pierwszego lotu. Dzięki zaproszeniu rodzeństwo ma okazję poznać jego pracę. Do czego służą satelity, jak zbudowana jest rakieta, z czego składa się skafander, jak wygląda praca w pomieszczeniu kontroli lotów, co to jest prom kosmiczny - w jaki sposób wylatuje w przestrzeń kosmiczną, a w jaki powraca na Ziemię. Jakie zadania mają promy kosmiczne na orbicie i czy łatwo funkcjonuje się w stanie nieważkości. Dziecko pozna tutaj takie detale, o których, podejrzewam, nawet dorośli nie mają pojęcia. Czy wiedzą Państwo w jaki sposób załatwiają się w kosmosie kosmonauci? Poznamy historię lotów kosmicznych z jej najbardziej rozpoznawalnym obrazem - zdjęciem powierzchni Księżyca oraz ludźmi, którzy pierwsi postawili na nim stopę, ale też dowiemy się o planach związanych z promami kosmicznymi.

Ta seria to wiedza w pigułce.
Polecam ją między innymi też z tego powodu, że cena względem wartości edukacyjnej jest naprawdę korzystna. Można zapoczątkować zbiór jakiemuś dziecku w ramach prezentu bez narażania się na dziurę w portfelu. 7,90 PLN. A znakiem tego, że to wartościowa seria niech będzie informacja, iż na najnowszych egzemplarzach wydanych w zeszłym roku, na okładkach znalazło się logo kampanii "Cała Polska czyta dzieciom".

Przeczytane nie raz lecz opisane po raz pierwszy w ramach wyzwania "Odnajdź w sobie dziecko".
Dobranoc :)

2 komentarze:

  1. Już sobie wyobrażam jak dzieci zafascynowane książeczkami marzą o byciu policjantem, kosmonautą czy pilotem (najpewniej co tydzień kimś innym :p).

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak szybko to się nie zmienia, ale dobrze kombinujesz ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...