czwartek, 23 maja 2013

Wowelem czyli czar czterech kółek

Mały O. jeździ na swoim rowerku po podjeździe, ale z uwagi na nierówności podłoża, co jakiś czas "zawisa" na wsparciu z dodatkowych kółek. Po kolejnym wypchnięciu mówię do Niego:
- No to proszę wsiadać, drzwi zamykać!
Na co Mały O.:
- Mamo, a wowel to jest kablio?

1 komentarz:

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...