piątek, 26 czerwca 2015

Las...

Kocham las.
Kiedyś lubiłam mówić o sobie, że wychowałam się w lesie. Dwa lata od mojego urodzenia do wyprowadzki rodziców mieszkaliśmy w domu Babci właśnie wśród lasów. Z opowiadań Babci wynikało, że las wyrósł na miejscu nieużytków, które kupili razem z domem dziadkowie. 40 hektarów, z czego las porastał już większość tego terenu w moich dziecięcych latach.
Teraz już może tak się z tym miejscem nie identyfikuję (Babcia zmarła 6 lat temu, dużo wcześniej na miejscu starego stanął nowy dom, okolica się zmieniła), ale nadal uwielbiam po lesie spacerować.
I dlatego także w tym roku jedziemy na wakacje w odludne, zalesione obszary, skąd do morza trzeba wędrować 45 minut.
Miodzio...

Dlatego na rozpoczynające się właśnie wakacje chciałam Wam polecić podręczny, w sensie wygodnego formatu i oryginalnej okładki foliowej na każdym egzemplarzu, rewelacyjny przewodnik po przyrodzie Polski.

Nota bene zakupiony z polecenia MNK - zaanektowany natychmiast przez Małego O. (który ma jakieś swoiste upodobanie do słowników i encyklopedii) - często zabierany przez Niego do przedszkola...
:-)

Autor: Dorota Zawadzka, Marek Stawski
Tytuł: "Las. Spotkania z przyrodą"
Wydawnictwo: Multico
Miejsce i rok: Warszawa 2007
Liczba stron: 336
 
Przewodnik zawiera opisy 500 gatunków opisów fauny i flory Polski. Drzewa, krzewy, rośliny kwiatowe, paprocie, mchy, porosty, trawy, ptaki, węże, żaby, ssaki, owady, motyle, grzyby...
Na wewnętrznych okładkach książki znajdziemy typy liści, kwiatostanów i owoców. Na końcu umieszczono alfabetyczne spisy nazw gatunków w języku polskim i łacińskim oraz wyjaśnienie trudniejszych pojęć przyrodniczych. A w środku całe mnóstwo ilustracji z opisem. Dzięki temu "Las" można potraktować jako klucz do oznaczania napotkanych okazów. Przy pomocy tej książki próbowałam zidentyfikować ptaszka, którego widzieliśmy na spacerze wczesną wiosną.



z naszych wędrówek po lasach i łąkach


Książka, którą polecam z ręką na sercu, nawet w TEJ internetowej księgarni jest dość droga, ale dla wszystkich interesujących się przyrodą i kochających las, jest to pozycja doskonała.

Warto zainwestować w przewodnik taki jak ten, ponieważ to wydanie jest praktycznie niezniszczalne: wydrukowane na kredowym papierze, chronione dodatkową okładką.




Recenzja bierze udział w następujących wyzwaniach:

- "Gra w kolory" Magdalenardo na blogu "Moje czytanie";

- "W 200 książek dookoła świata - edycja II - 2015 r." Edyty na blogu "Zapiski spod poduszki";

- "Czytamy polecane książki" Marty Kor na blogu "Okiem MK".



 

1 komentarz:

  1. Też kocham las - ciszę, przyrodę, trzask łamanych gałęzi pod stopami i śpiew ptaków.
    "Las" to zapewne interesująca pozycja dla takich miłośników jak my.
    Jednak ja traktowałabym ją jak ciekawostkę, a nie jak "klucz do przyrody", bo nie potrafię nawet określić jaki to grzyb widnieje na Twoim zdjęciu z pomocą bardzo kolorowego i "rzeczywistego" atlasu grzybów. Z ptakami, krzewami pewnie byłoby podobnie. Może drzewa umiałabym zidentyfikować :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...