"Aby się wam dobrze żyło,
aby się wam chciało
i aby się wam udawało
więcej i bardziej niż byście chcieli.
Duuuuuuuużo zdrowia i energii i czasu dla ciebie"
aby się wam chciało
i aby się wam udawało
więcej i bardziej niż byście chcieli.
Duuuuuuuużo zdrowia i energii i czasu dla ciebie"
Takie życzenie dostałam od koleżanki na nowy rok.
Chciałam się nimi z Wami podzielić bo trafiły w samo sedno, w mój najsłabszy punkt.
Jeśli Wam tego potrzeba przyjmijcie je dla siebie.
Mimo, że nie zaglądałam tu od dłuższego czasu blog żyje; jego tętno mierzone Waszymi odwiedzinami nie znika. To niesamowite...
Dziękuję bardzo. 💗💗💗💗💗
**************************************
Uzupełniłam stronę wyzwania "W 200 książek dookoła świata - 2018".
Ponownie bezkonkurencyjna okazała się Monika - Monweg.
Moje gratulacje!
Monika pyta czy wyzwanie będzie kontynuowane.
To zależy od tego, czy będą chętni.
Czy są takie osoby?
Cieszę się, że u Ciebie dobrze. Martwiłam się.
OdpowiedzUsuńKalino, przepraszam Cię za ciszę i niepotrzebne zmartwienie.
UsuńNie jest lekko, ale głównie z tego powodu, że żyję pomiędzy pracą a wpisami w librusie ;-) :-(
Odnoszę wrażenie, że aktualny program sprzyja edukacji dorosłych rodziców, a nie jego faktycznych małoletnich beneficjentów.
"Za naszych czasów tak nie było..."
;-)
Życzę Ci, żeby się spełniło i zachłannie biorę również życzenia dla siebie! Dobrze Cię znów widzieć!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i proszę Piesie bierz co tylko chcesz! :-D
UsuńDzielimy się i bądźmy, może świat stanie się przez to odrobinę znośniejszy :-)
Dziękuję Ci bardzo i proszę Piesie bierz co tylko chcesz! :-D
UsuńDzielimy się i bądźmy, może świat stanie się przez to odrobinę znośniejszy :-)
Dobrze, że jesteś :) i zatem wszystkiego dobrego :*
OdpowiedzUsuńJestem, dziękuję bardzo Malgor. Brakuje mi Was.
UsuńTrzymajcie się ciepło i zdrowo :***
Z tym chceniem to ostatnio ciężko;p Wszystkiego dobrego, Iza, na cały 2019 rok:) Ja nawaliłam potwornie jeśli chodzi o wyzwanie, ale tyczy się to wszystkich wyzwań z zeszłego roku. W tym roku nie piszę się na żadne wyzwania, jednak na Twoje się zgłoszę, jeśli je zrobisz.
OdpowiedzUsuńNo to Gosia i ja i Ty - to trzy osoby. Może jeszcze ktoś się zgłosi :)
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuńMariolu, czy dołączysz do nas?
Usuń:-)
Moniko i Gosiu, Dziewczyny Kochane!
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest grupka, niewielka, chętna do zwiedzania świata.
Chciałabym powrócić do blogowania. W pracy non stop przy komputerze, więc kiedy wracam do domu już nie mam po prostu ochoty i siły by ponownie go włączać. Teraz też piszę z telefonu...
Cieszę się, że chcecie nadal uczestniczyć w wyzwaniu. W podziękowaniu za dotychczasową Waszą aktywność i na zachętę w nowym roku - 3 lutego możemy chyba jeszcze mówić o nowym roku? :-) - spodziewajcie się niespodzianek.
Postaram się zrobić podsumowanie i jeszcze dziś wstawić nową stronę wyzwania.
Do boju!!!
Czekam cierpliwie, żeby zamieścić przeczytane dotąd książki. A już kilka ich jest :)
Usuń