Autor: Peter Evans i Ava Gardner
Tytuł: "Ava Gardner. Wyznania intymne"
Tłumaczenie: Grażyna Łaciak-Gomola, Aleksander Gomola
Wydawnictwo: Pascal sp. z o.o.
Miejsce i rok wydania: Bielsko-Biała, 2013
Liczba stron: 352
W styczniu 1988 roku do dziennikarza, Petera Evansa, zadzwoniła gwiazda kina Ava Gardner z propozycją by napisał jej biografię. Nie znali się wcześniej, spotkali przelotnie może dwa razy, więc Ava zanim zatelefonowała do Evansa dokładnie sprawdziła swojego rozmówcę zarówno w środowisku dziennikarzy, jak i zaufanych osób, z których opinią sie liczyła.
Potrzebowała pieniędzy by żyć; wisiała nad nią realna groźba, że będzie musiała sprzedać swoją pamiątkową biżuterię.
Tak naprawdę nie jest to biografia, lecz historia pisania autobiografii, która w końcu nie powstała.
Peter Evans, od momentu kiedy dostał propozycję napisania biografii od samej gwiazdy, przebył z nią ciężką drogę. Podobnie jak jego rozmówczyni zrobił mały research o gwieździe (zresztą wśród tych samych osób co ona), a jego rezultat można podsumować stwierdzeniem, którym pożegnał go przyjaciel: "ona zje cię żywcem".
To w miarę wierny obraz tego, z czym musiał się zmierzyć. Telefony odbierane w środku nocy lub nad ranem, chimeryczność, nieprzewidywalność i bezpośredniość aktorki; dyplomatyczne gierki natury psychologicznej by nieopatrznie wypowiedzianym slowem lub niezbyt taktownym komentarzem nie zrazić do siebie gwiazdy. Spisywał i nagrywał na dyktafon bardzo dokładnie wszystko o czym gwiazda mu mówiła, ale z tego co usłyszał miał stworzyć taki obraz, jaki ona chciała by powstał. Nieposkromiona, pełna seksapilu, ekscentryczna i rozrzutna. W rozmowach z Evansem gniewna, bezceremonialna, bezkompromisowa i szorstka. Stąd po odczytaniu pokazywanych jej fragmentów biografii naiwnie zdziwiona i negująca fakt, że tak przeklina.
Choć szczera i bezpośrednia do bólu, do końca nie ujawniła intymnych szczegółów życia z Frankiem Sinatrą. I to zapewne z jego powodu biografia nigdy nie ukazała się ani za życia Avy, ani Evansa. Mimo, że Gardner rozwiodła się z Sinatrą 30 lat wcześniej, ten nadal opłacał jej lekarzy. W kluczowym momencie, gdy przechodzą w rozmowach do etapu życia z piosenkarzem, historia urywa się. Domysły są takie, że były mąż zaoferował Avie większe pieniądze za to, by zakończyła współpracę z Evansem, z którym zresztą miał osobisty zatarg. Mimo, że od dawna ze sobą nie byli, Ava liczyła się ze zdaniem Sinatry, nadal go kochała.
Ava Gardner zmarła na zapalenie płuc 2 lata później, i choć Peter Evans przeżył ją o 22 lata (zmarł w 2012 roku) zapisy ich niezwykłych, osobistych rozmów ukazały się dopiero teraz (2013).
Dla osoby, która ongiś namiętnie chłonęła historię kinematografii to obraz Hollywood od drugiej strony. Barwny i prawdziwy, ale również bardzo smutny.
Wpis bierze udział w wyzwaniu " W 200 książek dookoła świata - 2019".
Tytuł: "Ava Gardner. Wyznania intymne"
Tłumaczenie: Grażyna Łaciak-Gomola, Aleksander Gomola
Wydawnictwo: Pascal sp. z o.o.
Miejsce i rok wydania: Bielsko-Biała, 2013
Liczba stron: 352
W styczniu 1988 roku do dziennikarza, Petera Evansa, zadzwoniła gwiazda kina Ava Gardner z propozycją by napisał jej biografię. Nie znali się wcześniej, spotkali przelotnie może dwa razy, więc Ava zanim zatelefonowała do Evansa dokładnie sprawdziła swojego rozmówcę zarówno w środowisku dziennikarzy, jak i zaufanych osób, z których opinią sie liczyła.
Potrzebowała pieniędzy by żyć; wisiała nad nią realna groźba, że będzie musiała sprzedać swoją pamiątkową biżuterię.
Tak naprawdę nie jest to biografia, lecz historia pisania autobiografii, która w końcu nie powstała.
Peter Evans, od momentu kiedy dostał propozycję napisania biografii od samej gwiazdy, przebył z nią ciężką drogę. Podobnie jak jego rozmówczyni zrobił mały research o gwieździe (zresztą wśród tych samych osób co ona), a jego rezultat można podsumować stwierdzeniem, którym pożegnał go przyjaciel: "ona zje cię żywcem".
To w miarę wierny obraz tego, z czym musiał się zmierzyć. Telefony odbierane w środku nocy lub nad ranem, chimeryczność, nieprzewidywalność i bezpośredniość aktorki; dyplomatyczne gierki natury psychologicznej by nieopatrznie wypowiedzianym slowem lub niezbyt taktownym komentarzem nie zrazić do siebie gwiazdy. Spisywał i nagrywał na dyktafon bardzo dokładnie wszystko o czym gwiazda mu mówiła, ale z tego co usłyszał miał stworzyć taki obraz, jaki ona chciała by powstał. Nieposkromiona, pełna seksapilu, ekscentryczna i rozrzutna. W rozmowach z Evansem gniewna, bezceremonialna, bezkompromisowa i szorstka. Stąd po odczytaniu pokazywanych jej fragmentów biografii naiwnie zdziwiona i negująca fakt, że tak przeklina.
Choć szczera i bezpośrednia do bólu, do końca nie ujawniła intymnych szczegółów życia z Frankiem Sinatrą. I to zapewne z jego powodu biografia nigdy nie ukazała się ani za życia Avy, ani Evansa. Mimo, że Gardner rozwiodła się z Sinatrą 30 lat wcześniej, ten nadal opłacał jej lekarzy. W kluczowym momencie, gdy przechodzą w rozmowach do etapu życia z piosenkarzem, historia urywa się. Domysły są takie, że były mąż zaoferował Avie większe pieniądze za to, by zakończyła współpracę z Evansem, z którym zresztą miał osobisty zatarg. Mimo, że od dawna ze sobą nie byli, Ava liczyła się ze zdaniem Sinatry, nadal go kochała.
Ava Gardner zmarła na zapalenie płuc 2 lata później, i choć Peter Evans przeżył ją o 22 lata (zmarł w 2012 roku) zapisy ich niezwykłych, osobistych rozmów ukazały się dopiero teraz (2013).
Dla osoby, która ongiś namiętnie chłonęła historię kinematografii to obraz Hollywood od drugiej strony. Barwny i prawdziwy, ale również bardzo smutny.
Wpis bierze udział w wyzwaniu " W 200 książek dookoła świata - 2019".
Prawdziwa gwiazda :-)
OdpowiedzUsuńO tak. W tamtych czasach to były gwiazdy...
Usuń:-)