piątek, 20 listopada 2015

Niezwykłe kołysanki, czyli propozycja prezentu

Tytuł: "Kołysanki"
Ilustrował: Artur Piątek
Wydawnictwo: Siedmioróg
Miejsce i rok wydania: Wrocław 2006
Liczba stron: 48
Wiek dziecka: bez ograniczeń



Serdecznie polecam tę książkę. Szczególnie teraz, kiedy zbliżają się święta i ktoś chciałby zrobić prezent na przykład przyszłej mamie. Albo małym dzieciom?

Znamy się z "Kołysankami" od czasów narodzin Większego K.  Dzięki temu, że na końcu dołączona jest płyta z utworami nagranymi przez Ewę Lorską, Rafała Ignaszewskiego i zespół Marka Kisielińskiego można również posłuchać kołysanek w bardzo przyjemnym wykonaniu. Na zdolniejsze osoby znające nuty w środku czeka niespodzianka, ponieważ każdy utwór ma swój zapis.

Wśród autorów znajdziemy najznamienitsze nazwiska, tytuły i słowa: "był sobie król, był sobie paź...", czyli "Już księżyc zgasł", "Iskiereczka" Janiny Porazińskiej, która mruga na Wojtusia z popielnika, moje ukochane "Idzie niebo ciemną nocką", którego melodię słyszaną z ust Babci przypomniałam sobie dzięki tej książce oraz inny wiersz Ewy Szelburg- Zarembiny "Jeż" (cudne strofy), "Ach, śpij, kochanie"  Ludwika Starskiego i Henryka Warsa znane z filmu "Paweł i Gaweł", "Kotek" Juliana Tuwima z muzyką Witolda Lutosławskiego co śni o miseczce pełnej mleczka, subtelne "Śniegulinki" Jana Maklakiewicza (stryja Zdzisława), "Kołysanka (Małe dzieci)" Anny Świrszczyńskiej, "Bajeczki śpią" Stefanii Grodzieńskiej, "Kiedy byłem maleńki" nieznanych autorów (która przypominała mi się na spacerach z wózkiem, w którym leżał już Mały O.), "Dobranoc" Wincentego Pola, szare bure kotki dwa, czyli "A... a... aaa..." Stanisławy Bogusz i popularne kanony "Wieczorem"  oraz "Panie Janie".

Jako dorośli nie pamiętamy zazwyczaj całości kołysanek, co ujawnia się boleśnie kiedy zjawia się potrzeba uśpienia jakiegoś małego brzdąca. Taki zbiór to okazja by sobie je przypomnieć i wykorzystać. Taki must have dziecięcej biblioteczki. Czasem mogą się przydać nawet później. Jeszcze teraz Większy K., który ma prawie 9 lat, prosi mnie czasem by mu zaśpiewać "Idzie niebo ciemną nocką" kiedy nie może zasnąć. :-)


Wpis bierze udział w wyzwaniach "Gra w kolory II" i "Odnajdź w sobie dziecko III" na blogu "Moje czytanie" Magdalenardo.




6 komentarzy:

  1. Moja córka uczy się nut z takich właśnie książeczek, bo motywująca jest chęć zagrania całości ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, kołysanki są proste i dość krótkie.Byleby nie zasnęła przed końcem ;-)

      Usuń
  2. Z przyjemnością zaopatrzyłabym się w takie "Kołysanki", bo niebawem przyjdzie na świat mój synek, więc przydałoby się znać parę piosenek do snu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, serdecznie polecam.Poszukaj w internetowej księgarni, w Arosie jest dostępna.Pozdrawiam Was, Ciebie i synka serdecznie. :-D

      Usuń
  3. Ależ mi zrobiłaś "smaka" na te kołysanki!
    Ja sobie nie przypominam, żeby którąś z nich ktoś mi kiedyś śpiewał, ale może gdybym je przesłuchała to wróciłyby wspomnienia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, jestem pewna, że doznałabyś olśnienia :-))

      Usuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...