sobota, 21 października 2017

Czółgół, włóczno i tchónia

Mój młodszy potomek, który przez dwa ostatnie tygodnie siedział w domu pokonany przez wirusowy atak zakończony zapaleniem płuc, zdążył w międzyczasie rozwiązać zadanie z dodatkowej książki dokupionej mu w celu doskonalenia umiejętności ortograficznych.


Niestety, autorzy zadaia nie wykazali się pewną, przewidywalną logiką (mam na myśli kolor sylab). Ale latorośl poszła dalej w swoejej logice i dzięki temu powstały nowe wyrazy, brzmiące soczyście i jakby znajomo.


Czółgół.
Włóczno.
Tchónia.






Rośnie nam mistrz scrabble.
;-))

4 komentarze:

  1. Tak po staropolsku trochę :) Czołgół się czołgół i nie doczołgół.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się wydaje, że czółgół to będzie gatunek ptaka... ;-)

      Usuń
  2. Warto czekać na takie komentarze :-)
    Autor sam nie wie co to. Tchónia to może mała samica tchóna?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...