Autor: Barbara Catchpole
Tytuł: "P.ROSIAK zostaje bohaterem"
Ilustracje: metaphrog
Przełożył: Patryk Gołębiowski
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 52
Wiek dziecka: od 8 do 12 lat
Cześć Prosiak!
Tytuł: "P.ROSIAK zostaje bohaterem"
Ilustracje: metaphrog
Przełożył: Patryk Gołębiowski
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 52
Wiek dziecka: od 8 do 12 lat
zdjęcie okładki pochodzi ze strony wydawnictwa |
Zadomowiłeś się u nas błyskawicznie. Dobrze, że zaczęliśmy Cię poznawać od tej książki, bo to chyba jedna z lepszych Twoich przygód!
Karolki są zaczarowane, a Mały O. nawet do tego stopnia, że non stop powtarza i na wszystko woła "Ty głupku!", hehehe.
To naprawdę wesoła seria.
Po przeczytaniu opowiadania jak Piotr Rosiak, zwany przez wszystkich na czele ze swoją rodziną Prosiakiem, zostaje wystawiony w meczu piłki nożnej z drużyną Aspiracji i wygrywa mecz, mama pognała do Empiku i korzystając z tajemniczej promocji, dzięki której zapłaciła połowę ceny oficjalnej, zakupiła jeszcze 2 inne książki z jego przygodami. Między innymi pierwszą zatutułowaną "P.ROSIAK i kupa śmiechu".
Autorka, Barbara Catchpole, o której naprawdę trudno znaleźć w sieci jakąś sensowną informację biograficzną, napisała (tak myślę) serię opowiadań z jej nauczycielskiego życia wziętych.
Brawa też należą się tłumaczowi, który uczynił wspaniały użytek z najnowszego języka młodzieżowego. Oto próbka:
"Darek Boczyński zaczął jeździć po mnie jak po łysej kobyle:- Prosiak, ty denacie! Co się z tobą dzieje? Widziałeś coś takiego okrągłego? To jest piłka. Piiiiiiiiiłkaaaaaaa! A ty masz pilnować, żeby nie wpadła do bramki. To coś takiego z białymi słupkami, co masz za plecami! Takie są zasady! Normalnie ŻAL.PL!"
Nie będę opisywała co się działo, dlaczego i jaki był koniec. To TRZEBA przeczytać!
:D
Przeczytane w ramach wyzwań:
- Magdalenardo "Odnajdź w sobie dziecko":
- na blogu "Zapiski spod poduszki" - "W 200 książek dookoła świata". Kraj autora -Wielka Brytania.
Z Danii czarterem udaliśmy się przez Morze Północne do Wielkiej Brytanii :)))
A dalej...
hahaha, cytat przedni :)) Ja w Walentynki walnę przy recenzji fajny cytat - też taki do śmiechu :P
OdpowiedzUsuńBuziaki, miłego wieczoru x.
Cześć Basiu, ten fragment mam ciągle w głowie, bo rozmawialiśmy ze sobą w pracy tak rok temu ;) mam na myśli operowanie stronami ....pl
UsuńPrzeczytałabym :D Bo aż się co raz szerzej uśmiechałam czytają o tej książeczce :)
OdpowiedzUsuńEdyta, tam są takie momenty, że jak czytałam młodym to wybuchałam śmiechem zanim im to przeczytałam, a mąż który akurat leżał z nami w łóżku i słuchał, dusił się ze śmiechu... :)
UsuńTylko, komu ja to przeczytam? Jak kupie sobie książkę, to mąż pomyśli, że mu baba do końca zwariowała, a do tego jeszcze zdziecinniała ;)
UsuńFajnie, że Empik dba o dzieci i promuje książki dla nich :) Dzięki za cynk!
OdpowiedzUsuńŻe cena była promocyjna dowiedziałam się w domu analizując paragon... ;)
UsuńWiecie co mi to przypomniało? Mojego ukochanego Edmunda Niziurskiego! Wychowałam się na jego książkach, ryczałam na głos ze śmiechu! Muszę wrócić do niego!
OdpowiedzUsuńTeż go uwielbiałam czytać! Nawet ostatnio wykopałam ze stosu w supermarkecie kilka jego książek po 5 zł. "Dla młodych" - pomyślałam biorąc, ale nabrałam strasznej ochoty, żeby znowu je przeczytać :)))
UsuńO, a co wygrzebałaś? Może nie mam i pożyczę?
UsuńOtóż ;) "Awanturę w Niekłaju" i "Księgę urwisów"
UsuńMam! :)
Usuń(muszę sprawdzić na półce)
Czytałaś już "P.Rosiak i czadowe majtki"?
OdpowiedzUsuńA w sumie cała seria jest świetna (podobna do Dziennika Cwaniaczka i Zapisków Luzaka).
A tak przy okazji slangu młodzieżowego... jeszcze niedawno mówiło się, że coś jest "kozackie" - otóż to już przeżytek, teraz mówi się na to samo, że jest "epickie" hmm...
Za to żal.pl długo się utrzymuje :p
"Czadowych majtek" nie czytałam, ale zrobię to na pewno! :D
UsuńA o "kozackim" nie słyszałam. Żal.pl jest niezły ;)