Dla wszystkich kobiałek, w dniu ich święta, z podziękowaniem za życzenia i vice versa życze Wam tego czego Wy mi zyczycie, proszę ja Ciebie skeczyk:
Jako nastolatka myślałam, że jeśli kiedyś będę miała dzieci to chciałabym mieć dwóch synków; kończąc liceum rzuciłam hasło - "Też będę doktorem", a jedząc samotne niedzielne obiady marzyłam o własnym domku i rodzinie. Marzenia się spełniają.
Dziękuję i z dużą wzajemnością ☺😊😀
OdpowiedzUsuńDzięki :)*
UsuńObsypuję Cię kwieciem od stóp do głów i zalewam aromatyczną kąpielą z pianką :*
OdpowiedzUsuńCzuję się jak Makowa Panienka i Rusałka Amelka w jednym.... :-)*
UsuńNie no! Muszę sobie zbadać prostatę! Bo mnie się koło zamknie!
OdpowiedzUsuńI do lekarza pójdę bez własnej wódki...
Maga skeczyk!
Koniecznie Kochana, koniecznie zbadaj! I pamiętaj: lekarz nie może się mylić ;-)
UsuńBuziaki.
Seks z przypadkowym partnerem - genialne :P
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńDziękuję za przypomnienie tego skeczu. Wszyscy jesteśmy pacjentami więc możemy skorzystać z podpowiedzi, czy sugestii aby poczuć się lepiej.
OdpowiedzUsuńUdostępniłem czym prędzej aby inni również mieli taką szansę.
Pozdrawiam poświątecznie (Panie) i świątecznie (panów)
Dziękuję Tatulu. Miło było Cię tu gościć :-)
UsuńSkeczyk cudny.
OdpowiedzUsuńOd razu zrobiłam się głodna i nabrałam ochoty na... kanapkę z baleronem ;-)
Prawda? Salceson też byłby niezły... ;-)
Usuńpewnie, że fajnie, ja to sie teraz bujam w młodym Dumbledore :)
OdpowiedzUsuńบาคาร่าออนไลน์
Gclub