Autor: Anna i Krzysztof Kobusowie
Tytuł: "Podróżownik. Świętokrzyskie"
Ilustracje: Patricka Bliuj-Stodulska/Podpunkt
Wydawnictwo: Grupa MAC S.A.
Miejsce i rok wydania: Kielce 2016
Liczba stron: 100
Na pewno dziewczynki bardziej skorzystają ze wszystkich walorów "Podróżowników": lubią rysować, projektować ogrody i budowle, wymyślać stroje i scenki rodzajowe.
Tytuł: "Podróżownik. Świętokrzyskie"
Ilustracje: Patricka Bliuj-Stodulska/Podpunkt
Wydawnictwo: Grupa MAC S.A.
Miejsce i rok wydania: Kielce 2016
Liczba stron: 100
Pierwszy nasz "Podróżownik" to była Kotlina Kłodzka (dokładnie "Karkonosze i Kotlina Kłodzka"). Kotlinę zwiedzaliśmy rodzinnie w 2015 i 2016. W zeszłym roku Większy pojechał tam na zieloną szkołę, a i w tym roku czwarta klasa obrała tamten kierunek. Na zebraniu powiedzieliśmy Pani wychowawczyni gdzie byli rok wcześniej, żeby nie dublować miejsc. Kotlina Kłodzka to taka część Polski, gdzie jest naprawdę bogactwo miejsc do zobaczenia i zwiedzania. Duży plus tego miejsca jest też taki, że wszystkie atrakcje są nieomal w zasięgu ręki (godzina jazdy samochodem). W 2015 - Złoty Stok, Śnieżnik, Jaskinia Niedźwiedzia, Międzygórze i wodospad Wilczki, trasa na Igliczną przez Ogród Bajek,Travna i Borówkowa Góra. W 2016 - Srebrna Góra z zespołem twierdz, w tym główną fortem Donjon, twierdza Kłodzko, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach, Bystrzyca Kłodzka i Muzeum Zapałek, Szczeliniec i Wambierzyce z ruchomą szopką, góra Trojan, Kaplica Czaszek w Kudowie. To tylko dwa tygodnie pobytu w Kotlinie. A gdzie kopalnia uranu, gdzie spacer po Polanicy i Dusznikach, gdzie podziemne miasto w Kłodzku i huta kryształów Violetta w Stroniu Śląskim? A Błędne Skały?
W tym roku planujemy zwiedzanie Sandomierza i okolic stąd "Świętokrzyskie". Kierunek został wybrany przez młodzież zafascynowaną przygodami polskiego Don Matteo. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tam przeżył; "w każdym odcinku ginie osoba, a przecież Sandomierz to w końcu nie jest duże miasto". ;-)
"Podróżownik" to taki dziennik z podróży, miejsce na pamiątkowe zapiski, drobiazgi, kartki, bilety. To zielnik i notatnik obserwatora zawierający miejsce na własne projekty i wynalazki. Można tu przybić pieczątki ze schronisk i pamiątkowe stemple. Na końcu każdego "Podrożownika" znajduje się prosta gra planszowa utrwalająca poznane miejsca.
Dziecko znajdzie tu wszystko. Dobre rady dla podróżujących i wędrujących. Ciekawostki, legendy związane z okolicami, naukowe objaśnienia, encyklopedyczne i statystyczne dane. To podręcznik geografii, architektury, zoologii, botaniki, historii w jednym. Tu jest wszystko, nawet widokówki, które można wyciąć i wysłać z podróży. To bardzo ciekawa pozycja, bo zajmie dziecko także podczas przemieszczania się z miejsca na miejsce, np. samochodem czy pociągiem. Wieczór, poranek lub niepogodę, czas kiedy rodzice padną wyczerpani, a dzieci nadal tryskają energią można spędzić rozwiązując rebusy, krzyżówki, czy zwykłe labirynty.
Na pewno dziewczynki bardziej skorzystają ze wszystkich walorów "Podróżowników": lubią rysować, projektować ogrody i budowle, wymyślać stroje i scenki rodzajowe.
A chłopcy? Jeśli nawet nie wezmą kredek do ręki, to przeglądając książkę wypatrzą coś ciekawego i wartego poznania i rzucą: "Pojedziemy tam?"
P.S. Już się cieszę myśląc o wakacyjnych planach w rejonie Łysej Góry i Łysicy. ;-P
P.S. Już się cieszę myśląc o wakacyjnych planach w rejonie Łysej Góry i Łysicy. ;-P
Wpis bierze udział w wyzwaniach:
- "2 w 1" na blogu Magdalenardo "Moje czytanie";
Fajny pomysł: interaktywny i jednocześnie retro. A Sandomierz uroczy! 😊
OdpowiedzUsuńWiele miejsc do zobaczenia. Piękne okolice.
OdpowiedzUsuńJestem ze świętokrzyskiego, serdecznie zapraszamy !
OdpowiedzUsuń