poniedziałek, 4 czerwca 2018

O Polsce

- Polska to jest jedno wielkie nieporozumienie - stwierdził znienacka młodszy syn (dziewięciolatek) i zaraz uzupełnił swój osąd:
- Oprócz naszej rodziny, jak tu siedzimy przy stole, dziadzi I., babci U., dziadka H. i babci K.


Jakieś pytania?



9 komentarzy:

  1. A jakie tu mozna miec pytania, ja tylko moge stwierdzic, ze masz madre dziecko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żałuję, że nie siedziałam wtedy z Wami przy stole ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy bys sie zalapala, bo chodzi chyba wyraznie o wiezy krwi, w koncu babcie i dziadzie przy stole nie siedzieli a jednak nie sa nieporozumieniem:))
      Mysle, ze to nie jest tak latwo przedostac sie przez sito;)

      Usuń
    2. Szkoda... Miałam nadzieję, że jakoś uda mi się dostać... ;-)

      Usuń
  3. Ja się obawiam, że tak się mówi przy każdym stole w Polsce! ;) Bo to Polska właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obawiam się, że tak się mówi tylko na zachód od Wisły, na wschód mieszkają Ci Polacy, ale nie wszyscy, żeby nie było, którzy najchętniej propagują najróżniejsze zawiłości, z których urodziło się hasło Polska dla Polaków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do wszystkich komentatorek:
    - nie mam nic do dodania :-)
    Pomyślałam tylko, że może Kalina chciała być przy stole by wiedzieć o czym dyskutowano?
    Odpowiadam na niezadane pytanie: o niczym.
    Zagadką pozostanie, o czym myślał wypowiadający te słowa...
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompletna niedojrzałość. U dziecka najzupełniej naturalna, u dorosłych akceptujących taka wypowiedź - zaskakująca. Kolejny wpis na blogu robiący wrażenie swoją, oględnie mówiąc, naiwnością. Ludzie, po co czytacie te wszystkie książki, skoro ludzie nieczytający z łatwością formułują znacznie ciekawsze refleksje?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...