Autor: Barbara Kosmowska
Tytuł: "Sezon na zielone kasztany"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013. Wydanie pierwsze.
Liczba stron: 160
Wiek dziecka: od 10 lat
Cykl: Seria w kratkę
To pierwsza pozycja autorstwa Barbary Kosmowskiej w postaci zbioru opowiadań. Motyw przewodni opowiadań to nie tylko tytułowe zielone kasztany. Również imiona bohaterów tych historii przeplatają się: to koledzy, koleżanki z klasy, z osiedla, czy z jednej klatki w bloku.
Jak porozmawiać z własną matką (nawet nie o problemach) po prostu najzwyczajniej porozmawiać? Matką-psychologiem, uznaną, uwielbianą przez obcych... Dostępną dla innych dzieci i młodzieży, a niedostępną dla własnej córki.
Jak długo można udawać i poddawać się wpływowi ojca, który chce zrobić z syna sportowca? Czy zainteresowanie filmem i teatrem może być uznane za niewystarczająco męskie i odpowiednie dla syna?
Co myśli i czuje dziecko, które czeka na upragnioną siostrę i okazuje się, że nie doczeka się tej chwili?
A jak wygląda życie nastolatka, który opiekuje się młodszą siostrzyczką - rodzinnym "słoneczkiem"? Wydawać by się mogło, że kiedy mamy za sobą niemal ćwierć XXI wieku obecność dziecka z zespołem Downa powinna być przyjmowana normalnie przez otoczneie. To tylko takie życzeniowe myślenie. Rzeczywistość jest inna, niestety.
Jeśli do tego dołączymy separację rodziców, osierocenie, albo, uwaga, szkolną presję wywieraną na uczniach przez ich kolegów i koleżanki związaną z publikacją zdjęć i ośmieszaniem na portalach społecznościowych typu facebook, to mamy prawie pełny obraz tego, o czym pisze "W sezonie na zielone kasztany" pisarka.
Pani Basia Kosmowska wręcza młodym czytelnikom kilka cennych recept z bardzo prostymi przepisami na uleczenie chorób. Proste rozwiązania są najlepsze, jak się okazuje. Wystarczy tylko chcieć je zastosować...
Myślę, że "Sezon na zielone kasztany" słusznie został nagrodzony w III Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren zorganizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”.
To mądra lektura. Cieszę się, że nadal takie powstają bo świat pędzi do przodu, czas ucieka, ale dzieci i młodzież nadal muszą zmierzyć sie z własnym dorastaniem, marzeniami, problemami i ... rodzicami.
Dzieci, ale przede wszystkim rodzice - do lektury!
Wpis bierze udział w wyzwaniach:
- "Gra w kolory II" na blogu "Moje czytanie" Magdalenardo,
- "Dziecinnie..." na blogu "Czytelnia" Basi Pelc,
- "W 200 książek dookoła świata".
Tytuł: "Sezon na zielone kasztany"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013. Wydanie pierwsze.
Liczba stron: 160
Wiek dziecka: od 10 lat
Cykl: Seria w kratkę
To pierwsza pozycja autorstwa Barbary Kosmowskiej w postaci zbioru opowiadań. Motyw przewodni opowiadań to nie tylko tytułowe zielone kasztany. Również imiona bohaterów tych historii przeplatają się: to koledzy, koleżanki z klasy, z osiedla, czy z jednej klatki w bloku.
Jak porozmawiać z własną matką (nawet nie o problemach) po prostu najzwyczajniej porozmawiać? Matką-psychologiem, uznaną, uwielbianą przez obcych... Dostępną dla innych dzieci i młodzieży, a niedostępną dla własnej córki.
Jak długo można udawać i poddawać się wpływowi ojca, który chce zrobić z syna sportowca? Czy zainteresowanie filmem i teatrem może być uznane za niewystarczająco męskie i odpowiednie dla syna?
Co myśli i czuje dziecko, które czeka na upragnioną siostrę i okazuje się, że nie doczeka się tej chwili?
A jak wygląda życie nastolatka, który opiekuje się młodszą siostrzyczką - rodzinnym "słoneczkiem"? Wydawać by się mogło, że kiedy mamy za sobą niemal ćwierć XXI wieku obecność dziecka z zespołem Downa powinna być przyjmowana normalnie przez otoczneie. To tylko takie życzeniowe myślenie. Rzeczywistość jest inna, niestety.
Jeśli do tego dołączymy separację rodziców, osierocenie, albo, uwaga, szkolną presję wywieraną na uczniach przez ich kolegów i koleżanki związaną z publikacją zdjęć i ośmieszaniem na portalach społecznościowych typu facebook, to mamy prawie pełny obraz tego, o czym pisze "W sezonie na zielone kasztany" pisarka.
Pani Basia Kosmowska wręcza młodym czytelnikom kilka cennych recept z bardzo prostymi przepisami na uleczenie chorób. Proste rozwiązania są najlepsze, jak się okazuje. Wystarczy tylko chcieć je zastosować...
Myślę, że "Sezon na zielone kasztany" słusznie został nagrodzony w III Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren zorganizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”.
To mądra lektura. Cieszę się, że nadal takie powstają bo świat pędzi do przodu, czas ucieka, ale dzieci i młodzież nadal muszą zmierzyć sie z własnym dorastaniem, marzeniami, problemami i ... rodzicami.
Dzieci, ale przede wszystkim rodzice - do lektury!
Wpis bierze udział w wyzwaniach:
- "Gra w kolory II" na blogu "Moje czytanie" Magdalenardo,
- "Dziecinnie..." na blogu "Czytelnia" Basi Pelc,
- "W 200 książek dookoła świata".
Bardzo cenna pozycja.
OdpowiedzUsuńDla kogo wg Ciebie ta książka? - mam na myśli wiek odbiorców.
Czy jest odpowiednia dla uczniów ze szkoły podstawowej 11-12 letnich?
Oczywiście! Początkowo wpisałam wiek od 12 lat, ale stwierdziłam, że młodsze dzieci też zrozumieją przedstawione problemy. A im prędzej się z nimi zapoznają, tym lepiej.
UsuńEver wanted to get free YouTube Views?
OdpowiedzUsuńDid you know that you can get them ON AUTOPILOT & TOTALLY FREE by registering on Like 4 Like?