Przy okazji życzeń z okazji Dnia Babci dogaduję kilka ważnych kwestii:
a) wspólnych wakacji w S.
b) ferii Karolków w opcji pół, czy pełnowymiarowej,
c) prawdopodobnej diagnozy i postępowania przy dnie.
I kiedy po rozmowie przekazuję synom informację, że w ferie zimowe całe dwa tygodnie spędzą u Dziadków:
- ojciec Karolków robi zbolalą minę i wielkie oczy,
- z ust synowskich wydobywa się pieśń:
a) wspólnych wakacji w S.
b) ferii Karolków w opcji pół, czy pełnowymiarowej,
c) prawdopodobnej diagnozy i postępowania przy dnie.
I kiedy po rozmowie przekazuję synom informację, że w ferie zimowe całe dwa tygodnie spędzą u Dziadków:
- ojciec Karolków robi zbolalą minę i wielkie oczy,
- z ust synowskich wydobywa się pieśń:
"O szczęście niepojęte...! "
Anioły! :)
OdpowiedzUsuńDziadkowie? :-)
UsuńAleż mają fajnych Dziadków!
OdpowiedzUsuńJa też miałam ;-)
Usuń