Szósta rano - na termometrze zewnętrznym minus 10.
Mówię Małemu O., ile jest stopni na dworze.
- A to jest bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo zimno?
- Tak bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo zimno to nie.
Ale, bardzo bardzo bardzo bardzo zimno jest... - odpowiadam.
Mówię Małemu O., ile jest stopni na dworze.
- A to jest bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo zimno?
- Tak bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo zimno to nie.
Ale, bardzo bardzo bardzo bardzo zimno jest... - odpowiadam.
:P:D
OdpowiedzUsuńO - czyli nie jest wcale tak zimno:))
U nas -11.
Odpalił mi rano samochód. Jeeeej!
Eee, to chyba nie te czasy, że trzeba było rozpalać ognisko pod samochodem, zeby rozmrozić paliwo w baku ;)....
OdpowiedzUsuńPół godziny później też było -11 bo zbliżał się wschód słońca.
A teraz Ci się pochwalę :)) : babcia dostała "Gołębiarki" i najnowszą pozycję p. Kosmowskiej.
Babcia musi być szczęśliwa!!! Pożycz od niej koniecznie "Gołębiarki" i przeczytaj!
UsuńTy się śmiej, ale jak było ostatnio w nocy (tak z tydzień temu) około -20 stopni, to mój samochodzik niestety nie odpalił!!! Mam starego rzęcha, ale całkiem nowy akumulator. A wiesz ile wczoraj i dziś samochodów obok mnie (i to fur!!!) nie odpaliło? Szok!
No. U nas -22 dziś rano było... Czyli jest napradę ziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimno!
OdpowiedzUsuńBrrrrr, zimno mi na sama myśl o takiej temperaturze. Ponoć w weekend mają do nas dojść mrozy.
UsuńU mnie jedyne -1 :)
OdpowiedzUsuńHmm, w Norwegii?? Zadam może głupie pytanie: stacjonujesz w Norwegii? Bo ja już straciłam orientację ;):)))
UsuńTa, w Norwegii :D Na północy jest trochę zimniej, w Tromso jest coś koło -10 i im dalej na północ tym chłodniej
Usuń