Jako nastolatka myślałam, że jeśli kiedyś będę miała dzieci to chciałabym mieć dwóch synków; kończąc liceum rzuciłam hasło - "Też będę doktorem", a jedząc samotne niedzielne obiady marzyłam o własnym domku i rodzinie. Marzenia się spełniają.
A jakie? Jestem bardzo ciekawa. Ta odmiana nadaje się do przerobu na konfiurę z płatków. W tej chwili jest chyba maksymalny "wysyp" kwiatów. Ale już nas tam nie ma... Gdybym była na miejscu wzięłabym się za przetwórstwo :-))
Moje też zakwitły!
OdpowiedzUsuńA jakie? Jestem bardzo ciekawa.
UsuńTa odmiana nadaje się do przerobu na konfiurę z płatków. W tej chwili jest chyba maksymalny "wysyp" kwiatów. Ale już nas tam nie ma... Gdybym była na miejscu wzięłabym się za przetwórstwo :-))
Nominowałam Twój blog do LBA:
OdpowiedzUsuńhttp://literackie-zamieszanie.blogspot.com/2015/06/druga-nominacja-do-nagrody-lba.html
Bardzo mi miło, tylko nie wiem czym i czy sobie zasłużyłam :-))) Niemniej dziękuję ślicznie!
UsuńPozdrawiam z... domu ;)
OdpowiedzUsuń