czwartek, 3 marca 2016

Jak odnaleźć w sobie dziecko


... by odnaleźć dziecko w sobie, warto było wziąć udział w wyzwaniach czytelniczych Magdy, która pisze bloga "Moje czytanie". Ale nie tylko tego... Magda pracuje w bibliotece szkolnej więc dokładnie wie "co się czyta" wśród uczniów, o co pytają, i czy w ogóle czytają. Bardzo podoba mi się Jej podejście do tego, czego oczekuje od wyzwań. Szuka książek, które mogłaby polecić młodym czytelnikom. Niekoniecznie najnowszych, ważne by wzbudziły zainteresowanie.

Dzięki Magdzie na blogu zaczęły spojawiać się opisy książek, które czytałam Karolkom. Nie pamiętam już jak to się stało, że przystąpiłam do Jej wyzwania. Dzięki Magdzie przyjrzałam się dokładnie co stoi na moich regałach z książkami. Mam bowiem taki problem, że nieomal kompulsywnie kupuję książki. Kupuję i czytam, ale w większości kupuję :) Oczywiście staram się aby były jak najtańsze, i zdradzę Wam sekret, że w mojej prywatnej ocenie, internetowy dyskont Aros został przebity ostatnio przez księgarnię Przyjazna.pl z Poznania. Jedyny kłopot z Przyjazną jest taki, że jej ksiegozbiór nie jest bardzo bogaty, ale widzę poprawę, bo pozycje których nie było u nich jesienią już się pojawiły. Jest więc nadzieja. ;)


W wyzwaniu Magdy "Odnajdź w sobie dziecko" brałam udział przez kolejne trzy lata - 2013, 2014 i 2015. Piszę o tym, ponieważ chciałam pochwalić się trofeami, które są w moim posiadaniu dzięki temu cyklowi.
W zeszłym tygodniu wyciągnęłam ze skrzynki pocztowej paczuszkę.

Zawartość była następująca:


Słodkości, którymi podzielę się z Większym Karolkiem (kisiel), natomiast herbatki i ZAKLADKĘ zostawię dla siebie.

Tym samym w moim posiadaniu są:
  TADAM

 już trzy. 
 
Oto i one:


Piękna pamiątka, prawda?

Wykonawczynią tych zakładek jest inna blogerka - Ewelina [klik].


6 komentarzy:

  1. Piękne zakładki. A magdalenardo jest po prostu świetna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakładek bezwstydnie zazdraszczam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, tworzą piękny zestaw. Sama sobie ich zazdroszczę ;)

      Usuń
  3. Wielbię Aros za ceny i szeroki wybór.
    Gratulacje, Izabelko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pandeMoniu :) Aros,a od grudnia zeszłego roku Przyjazna są przeze mnie prześwietlane regularnie... Powinnam chyba iść na odwyk.;P

      Usuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...