piątek, 11 września 2015

Dłubanko na jesień


Nie mogę już dłużej zwlekać z pokazaniem Wam tego cuda. Od czerwca ogrzewa mój folder ze zdjęciami wklejanymi do wpisów. ;-):

Uspokoję jednak bardziej pobudliwe, wrażliwe i emocjonalne osoby: TO NIE JEST MOJE DZIEŁO!


Ten piękny kocyk, o bagatela!, wymiarach 101,6 x 137,2 cm, można sobie pooglądać oraz wydłubać własnoręcznie na szydełku korzystając z intrukcji przedstawionych

TU.
 
 

To znana bywalcom tego bloga strona THE PURL BEE -> KLIK. Mnóstwo inspiracji na druty, szydełko, igłę z nitką.


Życzę Wam powodzenia! Pamiętajcie: do ambitnych i wytrwałych świat należy.



P.S. Autorce praca nad tym pledem zajęła... 2 lata. To żeby nie było, że nie ostrzegałam. Ale co to są dwa lata wobec piękna, które otrzymamy w zamian, prawda?









 

13 komentarzy:

  1. Dwa lata...? Chyba każdy ma w swoim życiu sprawy/rzeczy, których załatwienie zajęło mu dłużej niż 2 lata, a skutki nie są tak namacalne ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba! W moim życiu dwa lata zajęły mi firanki na okno w kuchni. Są, ale jeszcze nie zawisły, bo nie ma drążków i nie wiem teraz, czy zaliczyć czas na zdobycie i montaż tychże do całkowitego czasu "projektu"? ;-)

      Usuń
    2. Liczy się całość. Nie wahaj się doliczyć czasu oczekiwania do "totalu". ;-)

      Usuń
    3. ...eee, no to jakoś nie widzę końca tego "totala" ;-)

      Usuń
  2. Jarecka by to łupnęła w weekend! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mów hop, bo usłyszy i będziemy miały kobietę na sumieniu! ;-)

      Usuń
    2. Mam podkupione podobne dzieło. Niebywałe. Mniej niż dwa lata czekałam, warto. Projekty długoterminowe. Zabrakłoby mi palców.

      Usuń
    3. Mam podkupione podobne dzieło. Niebywałe. Mniej niż dwa lata czekałam, warto. Projekty długoterminowe. Zabrakłoby mi palców.

      Usuń
    4. Ooo, czyli ktoś wydziergał? To i tak się naczekałaś. :-D
      Piękne są takie rzeczy. U mnie za bardzo nie pasują do domu, ale bardzo mi się podobają, dlatego je pokazuję. Może kiedyś się skuszę na takie prace, kto wie? Teraz wolę mniejsze gabaryty, a i tak zajmuje mi to sporo czasu.
      Serdecznie Cię pozdrawiam!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. No proszę! Można i tak :-D
      Chętnie zobaczyłabym jak wygląda. :-)

      Usuń
  4. Moja mama zrobiła identyczne patchworkowe narzuty, tylko takie spore. Oczywiście jedną mam. Ale ile jej to czasu zajęło... Ja nie mam do tego cierpliwości. Może kiedyś dojrzeję do tego, bo moja mama będąc w moim wieku też tego nie cierpiała. U nas w rodzinie zaczyna się to doceniać dopiero na emeryturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli Basiu wszystko przed Tobą. I pamiętaj - genów nie oszukasz ;-))

      Usuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...