Długo się nie śnił.
Czekała na Niego kiedy się pojawi. Krążyła wokół szkoły, po korytarzach, zaglądała długim spojrzeniem w grupki osób. Nigdzie ani śladu.
"No tak, w końcu trwają matury, nie ma czasu, uczy się, przygotowuje. Czego się spodziewałaś?"
Zamarzyło Jej się pójście z Nim do lasu. Mogliby zbierać grzyby, iść leśną drogą. To byłoby coś innego.
Ale nie ma Go. "I już Go więcej nie zobaczysz. Pewnie spotyka się z którąś z koleżanek z klasy". Tam były całkiem fajne dziewczyny, i do tego ładne.
Nie wiadomo skąd pojawił się przed Nią, uśmiechnięty. Siedziała na trawie, na podkulonych nogach, gołe kolana i część ud wystawały spod spódnicy. A On położył swoje dłonie na tych odsłoniętych nogach. Czy chciał je sobie ogrzać? Nie, nie były zimne, ale Jej ciało było takie ciepłe.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pan Jakimowicz może niekoniecznie, ale pan Wasik z tą piosenką bardzo...
Czekała na Niego kiedy się pojawi. Krążyła wokół szkoły, po korytarzach, zaglądała długim spojrzeniem w grupki osób. Nigdzie ani śladu.
"No tak, w końcu trwają matury, nie ma czasu, uczy się, przygotowuje. Czego się spodziewałaś?"
Zamarzyło Jej się pójście z Nim do lasu. Mogliby zbierać grzyby, iść leśną drogą. To byłoby coś innego.
Ale nie ma Go. "I już Go więcej nie zobaczysz. Pewnie spotyka się z którąś z koleżanek z klasy". Tam były całkiem fajne dziewczyny, i do tego ładne.
Nie wiadomo skąd pojawił się przed Nią, uśmiechnięty. Siedziała na trawie, na podkulonych nogach, gołe kolana i część ud wystawały spod spódnicy. A On położył swoje dłonie na tych odsłoniętych nogach. Czy chciał je sobie ogrzać? Nie, nie były zimne, ale Jej ciało było takie ciepłe.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pan Jakimowicz może niekoniecznie, ale pan Wasik z tą piosenką bardzo...
Wspomnienia niespełnienia?
OdpowiedzUsuńCzy ona była młodsza od niego?
A on pewnie z humanistycznej? :)
Fajne.
Dziękuję Ci.
UsuńZgadłeś i nie zarazem. Ale nie będę zdradzać szczegółów.
A Ty na humanie byłeś?
Nie na humanie. Oczywiście, że na mat.-fiz. :)
UsuńMożesz zdradzać, przecież się nie znamy :) Na pewno nigdy się nie spotkaliśmy, ani nie mieliśmy wspólnych znajomych.
Skąd wiesz... Świat jest bardzo mały. Często tego doświadczam... ;-)))
UsuńMoja wychowawczyni z liceum miała na imię Izabela. Ale to nie możesz być Ty :)
UsuńKolega z pracy mówi, że potrafię rozebrać problem do wodoru i węgla, ale wiekowo do węgla jeszcze mi trochę brakuje ;-)
Usuń