Większy K. jedzie do przedszkola. Nagle pada pytanie:
- Mamo, a dlaczego jak się budzę w sobotę rano i świeci słońce, to nie muszę myć oczu?
Tło: w tygodniu pracy od poniedziałku do piątku, codziennie rano po przebudzeniu, ubraniu, sikaniu, Większy K. myje oczy. Jednym paluszkiem oczywiście :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...
(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))