- Jak Ci się podobało w przedszkolu, Oluś?
- Było wyśmienicie.
....
yyy, ale słownictwo, pomyślałam. Ale nieźle...
Mały O. będzie w grupie Misiów, więc Tata Obe wypytał Go jeszcze, jak nazywają się inne grupy.
- Są pcułki, wlubelki, tolita...
Byłam wtedy w łazience i słyszę jak Tata powtarza pytając "tolita?"
- Oluś - toaleta była, tak?
- Taak!
Dzisiaj drugi dzień adaptacyjny.
- Było wyśmienicie.
....
yyy, ale słownictwo, pomyślałam. Ale nieźle...
Mały O. będzie w grupie Misiów, więc Tata Obe wypytał Go jeszcze, jak nazywają się inne grupy.
- Są pcułki, wlubelki, tolita...
Byłam wtedy w łazience i słyszę jak Tata powtarza pytając "tolita?"
- Oluś - toaleta była, tak?
- Taak!
Dzisiaj drugi dzień adaptacyjny.
Tak, ja też dziś mam drugi dzień adaptacyjny, córcia sobie świetnie radzi - już ma koleżankę z którą wszędzie razem biegają, itd., itp. Ich grupa to Euroskrzaty (troszkę tak nie za ładnie) a starsze grupy to Euroludki i inne Euro...:)
OdpowiedzUsuńJest zachwycona!
Czy przypadkiem to przedszkole nie jest dofinansowywane z eurodotacji ;)? Cóż, nasz drugi dzień nie był taki "wyśmienity", ale nie ma co załamywać rąk :)
Usuńnie, z tego co wiem, to nie:P
UsuńTosia po 1 dniu troszkę smutna, ale nie płakała i było chyba ok, zobaczę po dzisiejszym dniu:)
Odpisałam Ci na e-maila:)
UsuńDzieci nasze to prawdziwe skarby. nikt nie daje tyle radości:) Pozdrowienia i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i za przyłączenie się do grona Karolkolubów :)Zdążyłam pozwiedzać Twojego bloga i jestem zachwycona liną w pokoju synka! U nas w suficie u chłopaków jest kartongips więc..., ale starszy wiesza się na łańcuchu od rynny ;) przed czym Go, oczywiście, hamuję! Postaram się zgłosić do candy :)
Usuń