piątek, 22 marca 2013

Pogoda jak teściowa ;)

Nagle, zrazu nieśmiało, ale teraz już nieco odważniej, wyjrzało zza chmur słońce.
- Oooo, słońce! Ale ja je znam! Ono zniknie nocą, nich nikt się na to nie nabierze! rzuciłam głośno do najbliżej siedzącego Mojego Najlepszego Kolegi.
- Ja je znam. Łże jak pies*.

* swobodna trawestacja skeczu Janusza Gajosa "Teściowa", do obejrzenia tu. Uwaga: oglądać z pustym pęcherzem!

3 komentarze:

  1. mój ojciec przywiózł do domu jak miałam lat jeszcze naście, takie naście mocno mieszkające z rodzicami, płytę z tym skeczem. Czarnym flamastrem, grube litery- "GAJOS-TEŚCIOWA". Słuchać musieli wszyscy. Domownicy po kolei i kolejni goście. Łaskotało zawsze tak samo przyjemnie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No i gdzie te "więcej recenzji" książeczek dla dzieci, hę?

    OdpowiedzUsuń
  3. W specjalnym zeszycie, już są, tylko czasu brak na przepisanie bo mam w domu lazaret-po Większym K. teraz leży rozłożony mąż.... Ech....

    OdpowiedzUsuń

Bardzo lubię czytać komentarze, za każdym razem aż drżę z emocji: a nuż coś nowego się pojawi...

(Aczkolwkiek chamstwa nie zniese ;))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...